Etykiety

czwartek, 29 grudnia 2011

Na dobry (mam nadzieję) początek

     Wypada coś napisać. Nigdy nie umiałam zaczynać a skreślenie kilku słów o sobie, to dla mnie istna męczarnia. Wołałabym już oglądać polskie komedie romantyczne ;)
     Na szczęście nie ja jestem tu najważniejsza, a to o czym chcę pisać.  Lubię oglądać filmy, czytać książki, choć nie czuję się szczególnym ekspertem. Wszystko, co mam zamiar zamieszczać na tym blogu, to całkowicie subiektywne odczucia. Najczęściej będę pewnie marudzić i wylewać żale z powodu swojego niezadowolenia, więc wszystkim tym, którzy zajrzeli, przeczytali, przetrwali i mają ochotę odwiedzić mnie znów, serdecznie dziękuję.